
C’MON C’MON
reż. Mike Mills | prod. USA | gatunek: komediodramat | 15 l. |
1 godz. 50 min.
Joaquin Phoenix, który w „C’mon C’mon” zagrał swoją pierwszą od czasów „Jokera” rolę,
zaskakując i całkowicie redefiniując swój wizerunek.
Jego bohater – Johnny, dziennikarz radiowy – uczy się uważnie słuchać, budować trwałe więzi,
naprawiać błędy przeszłości i… przytulać.
Przemierza Amerykę z mikrofonem, pytając dzieciaki i młodzież o ich życie, marzenia, supermoce
i plany na przyszłość. Po drodze reporter odwiedza mieszkającą w Los Angeles siostrę (Gaby Hoffman),
z którą nie rozmawiał od lat, a która teraz potrzebuje jego pomocy.
Kameralny, przepełniony czułością czarno-biały film Millsa buduje mosty pomiędzy pokoleniami, dodaje otuchy i przykleja plastry na nasze najdotkliwsze rany. Ten film to otwarte drzwi
do świata wewnętrznego dziecka, z którym tak naprawdę nigdy nie chciałybyśmy się rozstać.
Idąc tym tropem, po seansie nie ma chyba lepszego wyjścia niż prosto na lody przy ul.Sychty 🙂
Nie zastanawiajcie się czy warto, sprawdziłyśmy.
- POKAZ W JĘZYKU ANGIELSKIM Z POLSKIMI NAPISAMI